Z przylądka Canaveral na Florydzie wystrzelono w czwartek pierwszego od 10 lat ukraińskiego satelitę (Sicz-2-30).
Całej operacji za pośrednictwem internetu przyglądał się Wołodymyr Zełenski.
Wraz z nim start satelity monitorowali szef Biura Prezydenta Andrij Jermak, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow, I wiceprezes Narodowej Akademii Nauk Ukrainy Wołodymyr Horbulin i Wołodymyr Prysiażny, Szef Krajowego Centrum Zarządzania i Badań Kosmicznych.
Statek ten jest zmodyfikowaną wersją satelity Sicz-2. Został wystrzelony przez rakietę Falcon 9 firmy SpaceX. Ostatni start ukraińskiego satelity miał miejsce ponad 10 lat temu.
– Wierzę, że to początek nowej fazy programu kosmicznego naszego państwa. Dzięki ukraińskiemu satelicie “Sicz-2-30” będziemy otrzymywać informacje nie tylko od naszych partnerów, ale także własne dane. To bardzo ważne – podkreślił prezydent.
Konstantin Bilousov, główny projektant i szef biura projektowego systemów statków kosmicznych, pomiarowych i telekomunikacyjnych w Biurze Projektowym Piwdenne, powiedział, że Sicz-2-30 zapewni Ukrainie dostęp do informacji, których nie miała od dziesięciu lat.
Według niego satelita ma za zadanie pozyskiwać cyfrowe obrazy powierzchni naszej planety, które mogą być wykorzystywane w użytkowaniu gruntów, rolnictwie i leśnictwie, kartografii, kontroli wód i monitoringu sytuacji kryzysowych i klęsk żywiołowych, bezpieczeństwie i obronie, w wykrywaniu nielegalnych zajęcia.
Ukraiński satelita ma także monitorować podstawowe parametry neutralnych i naładowanych cząstek jonosfery Ziemi oraz mierzyć dawkę skumulowanego promieniowania kosmicznego.
Po wystrzeleniu satelita Sicz-2-30 zostanie włączony do unijnego programu obserwacji Ziemi Copernicus.
Źródło i zdjęcie: Oficjalna strona prezydenta Ukrainy