Wiceszef ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Jewhen Jenin poinformował o kolejnym udaremnionym zamachu na Wołodymyra Zełenskiego.
W czwartek Jewhen Jenin poinformował dziennikarzy o kolejnym ataku na Wołodymyra Zełenskiego – czytamy na stronie MSW Ukrainy. Nie chciał przekazać konkretów. Te, jak stwierdził, będzie można ujawnić po zakończeniu wojny w Ukrainie.
– Dzięki informacjom z naszych źródeł operacyjnych byliśmy w stanie zapobiec zamachowi terrorystycznemu przeciwko kierownictwu naszego państwa. Po zwycięstwie będziemy mogli powiedzieć o tym znacznie więcej – poinformował Jenin.
Wiadomo jednak, w jaki sposób służby wykrywały sabotażystów. Użyli do tego oprogramowania, z którego korzystała policja na punktach kontrolnych. Przy jego pomocy agenci znaleźli dane podejrzanych w bazie, która już zawiera dwa miliony nazwisk.
Wyszczególniono tam m.in. osoby, które należały do paramilitarnych jednostek w samozwańczych republikach na wchodzie Ukrainy. Wg. MSW Ukrainy od początku wojny w Ukrainie utworzono 123 specjalne grupy walczące z sabotażystami i zamachowcami, które zatrzymały ponad 800 osób. Na co dzień pomagają im cywile.
– Tylko jedno na 10 doniesień się potwierdza, ale i tak warto, ponieważ wykrycie sabotażystów jest jednym z kluczowych czynników w celu zapewnienia bezpieczeństwa publicznego w czasie wojny – stwierdził Jenin.
Zdjęcie: Oficjalna strona prezydenta Ukrainy