Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) ujawniła przechwyconą rozmowę telefoniczną między rosyjskimi żołnierzami. Jeden drugiego namawia do dezercji.
W środę na Telegramie SBU pojawił się fragment przechwyconej rozmowy telefonicznej, którą prowadzą między sobą dwaj żołnierze. Słychać na niej, że jeden drugiego namawia, żeby czym prędzej znalazł okazję, żeby zdezerterować.
Rozmowa ta ma być dowodem, że morale Rosjan jest niskie, a jeden z żołnierzy opowiada, że wielu jego kolegów z oddziału po odesłaniu na tyły, żeby się przegrupować, odmówiło udziału w dalszych walkach.
– Wycofali nas 22-go i nasza jednostka nie wróciła do Ukrainy. Odmówiliśmy, rozumiesz? – słyszymy w wypowiedzi pierwszego z żołnierzy.
Drugi, który cały czas stacjonuje pod Iziumem przytakuje przedmówcy i deklaruje, że zrobi to samo przy najbliższej okazji. Wspomina też o stratach swojego pułku w Donbasie.
– Mieliśmy 60 czołgów, teraz zostało 10. Pobili nas. Połowa trafiła do niewoli, połowa jest zabita albo ranna. Nie wiem, kiedy nas wycofają. Najpierw mówili, że 24 kwietnia, potem, że 26, a ostatnio wspomnieli o 6 maja – stwierdził rosyjski żołnierz.
Zdjęcie: Zrzut ekranu z YouTube.com / The Sun