Władimir Putin uczestniczył w szczycie Azja Centralna-Rosja. Rosyjski przywódca usłyszał kilka gorzkich słów od prezydenta Tadżykistanu.
Szczyt Azja Centralna-Rosja odbył się w kazachskiej Astanie. Podczas swojego premówienia prezydent Tadżykistanu Emomali Rachmon zwrócił się do przywódcy Rosji. I nie było to nic miłego.
Nakazał Władimirowi Putinowi okazać “poszanowanie państwom regionu”.
– Nie liczymy 100-200 mln obywateli, ale chcemy, żeby nas szanowano. Gdzie coś naruszyliśmy? Gdzieś się nie tak przywitaliśmy? Zawsze szanowaliśmy interesy swojego głównego partnera strategicznego. Chcemy, żeby nas szanowano – stwierdził Rachmon. I na tym nie poprzestał.
– Władimirze Władimirowiczu, prośba do pana, by nie było polityki wobec krajów Azji Centralnej jak przedłużenia ZSRR – dodał.
Chodziło mu zapewne o zapędy Putina, który obecnie atakuje Ukrainę chcąc wcielić jej terytoria do Rosji.
Zdjęcie: Twitter.com / NEXTA