Polskie służby wywiadu wojskowego przechwyciły nagrania Rosjan, które ukazują zupełnie inną rzeczywistość na froncie w Ukrainie, niż ta, którą podaje propaganda Kremla.
“Z materiałów, do których dotarł polski wywiad, wynika, że rzeczywistość w szeregach rosyjskiej armii daleka jest od propagandowych przekazów. Wśród żołnierzy narasta frustracja i strach przed udziałem w kolejnych walkach. Wielu z nich podejmuje kroki służące uniknięciu dalszego zaangażowania w działania militarne przeciwko Ukrainie” – czytamy na stronie polskich służb specjalnych.
Wojskowi opublikowali dwa nagrania. Na pierwszym słychać, jak rosyjska urzędniczka usiłuje dowiedzieć się w organach porządkowych, jakie procedury obowiązują żołnierzy, którzy chcą uniknąć dalszych walk na froncie.
“Działa ona w imieniu osób, które nie wiedzą, jakich formalności powinni dopełnić i do kogo się zgłosić, by już nie wracać do swoich oddziałów. Żołnierze coraz częściej wykorzystują urlop lub leczenie jako pretekst do wyjazdu do Rosji, gdzie szukają możliwości uniknięcia powrotu na front. Nagranie obrazuje chaos i poszukiwanie możliwości obejścia decyzji o konieczności powrotu na wojnę” – piszą polscy wojskowi.
Natomiast na drugim bohaterami są rosyjscy wojskowi, którzy analizują faktyczne przyczyny decyzji o ataku na Ukrainę. Krytykują swój wywiad, który podawał fałszywe informacje: “mieli nas witać kwiatami”, “wywiad był na urlopie” – mówią.
“Według nich władze Rosji liczyły na szybkie zwycięstwo, zaś skuteczne działania Ukrainy zaskoczyły dowódców. Na przechwyconych nagraniach słychać krytyczne stwierdzenia dotyczące niekorzystnego dla rosyjskich najeźdźców rozwoju sytuacji na Ukrainie” – podsumowuje polski wywiad wojskowy.
Zdjęcie: Zrzut ekranu z YouTube.com / BBC