Szef polskiego rządu na spotkaniu z premier Estonii poinformował, że Polska jest gotowa na zamknięcie granicy z Białorusią.
Polska rozważa możliwość nałożenia na Białoruś poważnych sankcji, w tym zamknięcia przejść granicznych, tranzytowych i handlowych. Taką informację w niedzielę podał premier Polski Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji prasowej z szefową estońskiego rządu Kayą Kallas.
– Rozważamy kroki w postaci coraz poważniejszych sankcji gospodarczych, w tym zamknięcie przez Polskę granicy polsko-białoruskiej – powiedział, podkreślając, że wszystko będzie zależeć od działań władz białoruskich.
– Chcemy dać Aleksandrowi Łukaszence szansę na wycofanie się i sprowadzenie migrantów z powrotem do ich krajów pochodzenia – dodał Morawiecki, przypominając, że do tej pory Polska zdecydowała się zamknąć tylko jedno przejście graniczne w Kuźnicy.
– Jesteśmy gotowi zamknąć nowe przejścia graniczne, zamknąć możliwości tranzytowe i handlowe w celu wywarcia presji gospodarczej. (…) Dziś na naszej wschodniej granicy, wschodniej granicy Polski, mamy do czynienia z nowym typem wojny, w której migranci są bronią, dezinformacją, mamy do czynienia z wojną hybrydową” – powiedział Mateusz Morawiecki.
Czytaj także: Estonia wysyła wojsko na granicę polsko-białoruską
Zdjęcie: Twitter.com / @PremierRP