Siergiej Ławrow poinformował, że Rosja wprowadzi sankcje wizowe dla obywateli “nieprzyjaznych krajów”.
W poniedziałek szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow poinformował, że Władimir Putin podpisze dekret wprowadzający środki odwetowe “o charakterze wizowym”. Ma on dotyczyć obywateli krajów, które znalazły się na liście państw “nieprzyjaznych Rosji”, czyli tych, które nałożyły sankcje na Federację Rosyjską.
“To Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Kanada, cała Europa, Japonia, Korea Południowa, Australia, Nowa Zelandia i kilka innych” – wymienia na Twitterze Max Seddon z “Financial Times”.
Oczywiście Ławrow tkwi w czeluściach kremlowskiej propagandy, dlatego twierdzi, że wprowadzone przez Zachód sankcje to wojna totalna wypowiedziana Rosji przez USA, a nie kara za nieuzasadnioną agresję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
– Zachód otwarcie mówi o tym, co chce osiągnąć poprzez tę konfrontację. Zależy mu na zniszczeniu rosyjskiej gospodarki, zaburzeniu wewnętrznej stabilności politycznej i znaczącym osłabieniu Rosji i zepchnięciu Rosjan nas na margines życia międzynarodowego – mówił na konferencji szef rosyjskiego MSZ.
Zdjęcie: MSZ Rosji