Rosyjscy turyści muszą być zdziwieni, kiedy widzą billboardy tuż po przekroczeniu granicy z Finlandią w miejscowości Vaalimaa. Mówią one o nielegalnej wojnie rozpętanej przez Putina.
Od początku sierpnia nieopodal przejścia granicznego w Vaalimaa w Finlandii stanął billboard z przesłaniem do rosyjskich turystów. Mowa w nim o wojnie w Ukrainie, którą rozpętał Władimir Putin.
„Kiedy jesteś na wakacjach, nie wszyscy Ukraińcy mają dokąd wrócić” – można przeczytać na billboardzie, za którego postawienie odpowiada fiński młodzieżowy ruch nacjonalistyczny Kokoumusnuoret.
Dlaczego Kokoumusnuoret zdecydował się na taki ruch? To protest przeciwko wzrostowi liczby wydawanych wiz Rosjanom, który można zaobserwować od początku wakacji.
Dzięki wizom Rosjanie mogą śmiało podróżować wgłąb strefy Schengen. Akcję fińskich nacjonalistów podchwycili już internauci, którzy kolportują treść baneru w mediach społecznościowych.
„Nie chcemy, aby Rosjanie przekraczający naszą granicę cieszyli się wakacjami w Unii Europejskiej, podczas gdy Ukraińcy cierpią” – czytamy w jednym z wpisów na Twitterze.
„Żądamy jak najostrzejszych sankcji i zamknięcia granicy. Domagamy się od rządu powrotu z wakacji i zakazu wydawania wiz” – dodaje na swojej stronie Kokoumusnuoret.
Zdjęcie: Twitter / Henri Vanhanen