Czeczeńscy ochotnicy, którzy walczą po stronie Ukrainy w wojnie z Rosją, twierdzą, że Ramzan Kadyrow jest zdrajcą ich kraju.
Muslim Madijew, uczestnik dwóch wojen czeczeńsko-rosyjskich, a obecnie przedstawiciel dowództwa czeczeńskiego batalionu ochotniczego im. Dżochara Dudajewa, który walczy za niepodległość Ukrainy, wypowiedział się ostatnio na temat Ramzana Kadyrowa.
– To zdrajca. Nie chcę nawet o nim mówić – powiedział w Kijowie Madijew.
– O kogo walczą ludzie, którzy zabili tysiące członków naszego narodu? Oni walczą po stronie swoich wrogów – podsumował “kadyrowców” dowódca czeczeńskiego batalionu im. Dudajewa.
Niechęć rodaków to niejedyne zmartwienie Kadyrowa. W minionym tygodniu Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) na podstawie dowodów zebranych w lutym i marcu tego roku uznała sojusznika Rosji za podejrzanego w sprawie zbrodni w Ukrainie.
Kadyrow – wierny sojusznik Rosji
Przypomnijmy, że Kadyrow nie raz podkreślał swoje zaangażowanie w wojnę w Ukrainie oraz poparcie dla reżimu w Moskwie. 17 lipca na Telegramie pojawił się jego wpis, w którym poinformował, że ukończył formowanie kolejnego oddziału (pułk Północny Achmat), który ma wesprzeć rosyjskich żołnierzy walczących w Ukrainie.
Dodał, że Rosja jest “jedynym krajem na świecie”, który opowiada się przeciwko “piekielnej zgniliźnie Zachodu”, a Władimir Putin podjął właściwą decyzję, dając jego żołnierzom możliwość wzięcia udziału w “świętej bitwie przeciwko satanizmowi”.
Na tym jednak nie zakończył swojego przemówienia. Potem zaczął wygrażać Zachodowi.
“Jesteśmy gotowi, aby na rozkaz zająć bez problemu Kijów i kraje NATO. Naszym zahartowanym w prawdziwym boju jednostkom nie będzie w stanie oprzeć się żadna armia na świecie. Mamy doświadczenie, arsenał, wiarę, patriotyzm, ideę i prawdę! Zachód jeszcze nie rozumie, jak silni jesteśmy” – stwierdził Kadyrow.
Zdjęcie: Dmitrij Astachow / Government.ru