Jak podaje wysokiej rangą były oficer białoruskich służb, 1 lutego Białoruś chce powołać do broni rezerwistów.
– Nasze źródła mówią, że rezerwiści zaczną trafiać do wojska już od 1 lutego – mówi dziennikowi “Fakt” Alaksander Azarau, były wysoki oficer białoruskich służb. – Widać, że Łukaszenko do czegoś się szykuje.
Co może planować Alaksandr Łukaszenka?
– Białorusini mówią nam, że muszą iść na wojnę – twierdzi rozmówca tygodnika. Przyznaje, że według jego wiedzy Łukaszenko konfliktu zbrojnego się boi. – Nie ma jednak wyjścia, bo musi słuchać Putina – dodaje.
Czy wojska Białorusi dołączą do sił Rosji na granicy z Ukrainą i wezmą udział w inwazji? Tego nie wiadomo. Rosja planowała wspólne ćwiczenia z Białorusią, ale dopiero w połowie lutego i z udziałem regularnych sił.
Przypomnijmy, że sytuacja w Ukrainie robi się coraz bardziej napięta. Groźba inwazji Rosji jest coraz bardziej realna. Dlatego zarówno Wielka Brytania jak i Stany Zjednoczone zdecydowały się ewakuować swoich dyplomatów i ich rodziny z Ukrainy.
Źródło: “Fakt“
Zdjęcie: President.gov.by