W niedawno przeprowadzonym referendum konstytucyjnym Federacja Rosyjska wprowadziła zmiany do swojej ustawy zasadniczej. Opinia publiczna skupiała się głównie na umożliwieniu Władymirowi Putinowi kolejnych kadencji, ale to nie wszystko.
Praktyka konstytucyjna Rosji w ostatnich latach dowiodła już niejednokrotnie, że przyjęta w 1993 r. ustawa zasadnicza tego podmiotu pełni rolę głównie swoistego regulaminu w zakresie zarządzenia państwem. Oznacza to, że nie jest ona w stu procentach aktem prawnym o mocy najwyższej, czyli nadrzędnym i trwałym dokumentem w zakresie funkcjonowania ustroju politycznego. Regulamin bowiem w systemie prawa to taki akt, który ma co do zasady charakter wykonawczy do aktu wyższego rzędu, najczęściej ustawy i konstytucji, i który można często zmieniać, w zależności od potrzeb, ale tylko i wyłącznie w zgodzie z jego podstawą wydania. Czyli zgodnie z przyjętymi np. w ustawie lub konstytucji regułami gry, które stanowią źródło wydania regulaminu.
W Rosji natomiast najważniejsze reguły politycznej gry i ustroju nie mają charakteru pisanego, bowiem dzieją się w określonym kręgu decyzyjnym. Tym sam samym konstytucja jako de facto regulamin, w tym zakresie, pełni funkcję wykonawczą, co do źródła decyzji tej grupy osób. Czyli mówiąc wprost, to ta grupa osób pełni w rzeczywistości funkcję realnej konstytucji, co do najważniejszych spraw ustrojowych państwa. I gdy tylko istnieje taka potrzeba polityczna, główne, faktyczne czynniki decyzyjne Rosji podejmują decyzję o zmianie tego regulaminu. Żeby był oczywiście zgodny z ich najważniejszymi postanowieniami. A jak wskazują kazusy z ostatnich lat, potrzeba ta dotyczyła przede wszystkim zapewniania sprawowania funkcji prezydenta FR Władymirowi W. Putinowi.
Tak było z wcześniejszymi poprawkami, dotyczącymi kwestii zwiększenia okresu sprawowania urzędu i możliwości „ominięcia” kadencji, czyli kazus z prezydencją D. Miedwiedwiediewa oraz z poprawkami z 2020 r. Te ostatnie jednak, mimo, że dotyczą głównie zagadnień z zakresu instytucji prezydenta, czyli najważniejszego organu ustrojowego państwa rosyjskiego, związane są także z korekturą wybranych aspektów funkcjonowania Rosji.
Władymir W. Putin do 2036 r.?
W związku z powyższym najważniejsza zmiana Konstytucji FR dotyczy regulacji, poświęconych instytucji prezydenta FR. Zgodnie z nową redakcją jej art. 81, prezydentem może być osoba, która ukończyła 35 rok życia i która przede wszystkim: przebywa/żyje w Rosji nieprzerwanie od 25 lat i która nie miała i nie ma obywatelstwa państwa obcego lub innych prawnych form/dokumentów, umożliwiających takiej osobie stałe przebywanie/życie w obcym państwie. To ostatnie ograniczenie, związane z koniecznością braku obywatelstwa innego państwa, nie odnosi się jednak do osób, które w ten sposób były związane z państwami lub terytoriami włączonymi, na podstawie konstytucyjnych ustaw federalnych, w skład FR. Oznacza to, że np. mieszkaniec anektowanego/włączonego w granice Rosji Krymu może ubiegać się o stanowisko prezydenta Rosji.
Poza tym artykuł ten zawiera ograniczenia co do posiadania aktywów i rachunków bankowych „w bankach zagranicznych, znajdujących się za granicami Federacji Rosyjskiej”. Fakt takiego ograniczenia związków prezydenta Rosji z czynnikami zagranicznymi dotyczy również zmian konstytucyjnych, co do statusu wyższych urzędników, sędziów i prokuratorów FR. Jego celem jest więc wygaszenie społeczno-opozycyjnej krytyki, co do tego, że rosyjskie elity związane ściśle z państwem transferują zarobione środki na zachód, a także, służyć ma względom praktycznym, pytanie na ile skutecznym, czyli walce z korupcją.
Jednak najważniejszy w art. 81 jest jego nowy ustęp, czyli 3.1. Zgodnie z nim, urzędujący w chwili niniejszej zmiany Konstytucji FR (tzn. wejścia w życie poprawek do ustawy zasadniczej) prezydent może ubiegać się o urząd na podstawie znowelizowanej jej wersji i nie zaliczają mu się wówczas odbyte kadencje. Czyli następuje ich wyzerowanie, co oznacza, że Władymir W. Putin może w 2024 r. wystartować w wyborach prezydenckich. Jedyne prawne ograniczenie jest takie, że będzie mógł pełnić tylko dwie kadencje pod rząd od tej daty.
Przejęcie władzy wykonawczej przez prezydenta i jego nietykalność
Przy tak wzmocnionej pozycji prezydenta, ukłonem w stronę władzy ustawodawczej, czyli Dumy Państwowej jest wskazanie, że prezydent mianuje prezesa rządu, ale po zatwierdzeniu go przez Dumę. Ale, co i tak następuje po tym, jak prezydent wniesie do Dumy jego kandydaturę. Ta norma i tak zresztą jest zbalansowana tym, że po zmianie Konstytucji prezydent „realizuje ogólne kierownictwo Rządu Federacji Rosyjskiej” i posiada prawo być przewodniczącym na posiedzeniach rządu. Czyli nowelizacja umożliwia prezydentowi Rosji sprawowanie funkcji kierowniczych nad rządem Rosji i małe ustępstwa na rzecz parlamentu w niczym nie pozbawia go pozycji dominującej, co do pełni kontroli nad władzą wykonawczą w państwie. Poza tym prezydent ma decydujący wpływ na formowanie struktury organów władzy federalnej, co czyni go głównym kreatorem i nadzorcą skomplikowanego gmachu federacyjnego Rosji.
Jednocześnie, nowy artykuł 92.1 wskazuje, że prezydent, który w momencie: zakończenia wykonywania swoich funkcji, dymisji lub z powodu stanu zdrowia, który uniemożliwia mu wykonywanie funkcji, nabywa nietykalność/immunitet, którego szczegóły określi ustawa. Zgodnie z tym każdy prezydent, który zakończy swoje urzędowanie, będzie nietykalny. Tym samym norma ta wskazuje, że przy potencjalnej sukcesji W.W. Putin będzie mógł spokojnie spędzać swoją emeryturę. Mamy więc w praktyce do czynienia z jurydyzacją stanu, który miał miejsce po ustąpieniu B. Jelcyna i objęcia rządów przez W. Putina, który szanował nietykalność jego osoby i osób z nim związanych.
Można również założyć, że intencją autorów zmian konstytucji właśnie w takiej formie jest chęć ugruntowania ustroju Rosji według tego modelu. To oczywiście, w przypadku potencjalnej sukcesji przez osobę np. wyznaczoną przez W.W. Putina będzie jeszcze regulować określona umowa/konsensus, ale być możne osoba taka będzie kontynuować obecnie wyznaczoną linię postępowania z konstytucją i państwem. Czyli Konstytucją FR, jako swojego rodzaju regulaminu wykonawczego, co do nieoficjalnych decyzji najwyższego, przy tym niesformalizowanego kręgu decyzyjnego Rosji.
Tysiącletnia Rosja, spuścizna ZSRR i wychowanie młodzieży
Zupełnie nową regulacją jest art. 67.1 Konstytucji FR. Mimo, że znajdują się w nim cztery ustępy, znaczenie ich treści, już po pobieżnej wykładni językowej dowodzi, że próbowano w nim skondensować całość wytycznych w zakresie polityki historycznej obecnej elity rządzącej Rosją.
Po pierwsze, jest tam mowa o tym, że Rosja jest następcą prawnym ZSRR na swoim terytorium, jak i następcą ZSRR w kwestii uczestnictwa w organizacjach międzynarodowych i ich organach, uczestnictwa w umowach międzynarodowych oraz w kwestii przewidzianych w umowach międzynarodowych zobowiązań i aktywów ZSRR za granicami terytorium Rosji. Ten ustęp, świadczący o chęci podkreślenia znaczenia związków obecnej Rosji z ZSRR wykracza jednak poza sferę polityki historycznej i z punktu widzenia legislacyjnego lepiej byłoby, żeby znalazł się w miejscu, gdzie mowa o kwestiach prawno-międzynarodowych. Że tak się nie stało, dowodzi to, że autorzy tej normy chcieli połączyć i zaakcentować sferę związków między obecną Rosją i jej stosunków oraz zobowiązań wobec spuścizny ZSRR. Oznacza to, że ochrona pamięci oraz prawnych związków z ZSRR jest już dla władz Rosji nie tylko politycznym, ale i prawnym zobowiązaniem. Tym samym, może to m.in. implikować konflikty z innymi państwami w zakresie oceny tej spuścizny, co już się zresztą dzieje w stosunkach Moskwy np. z Warszawą, Kijowem, Wilnem, czy Tallinem.
Kolejną normą jest ustęp 2. Mowa jest w nim o Federacji Rosyjskiej i jej tysiącletniej historii, której prawnym obowiązkiem jest zachowanie pamięci przodków, przekazanych przez nich ideałów i wiary w Boga, a także, co bardzo symptomatyczne i ważne: „dziedziczności/następstwa w rozwoju Państwa Rosyjskiego”, które to wszystko służy: „uznaniu historycznie ukształtowanej jedności”. Taka redakcja konstytucji oznacza, że Rosjanie na poziomie państwowo-konstytucyjnym przyjęli koncepcję jedności dziejów Rosji, o której już pisałem na łamach NaWschodzie:
Tym samym Kreml wprowadził na poziom konstytucyjny propagowany przez siebie konsensus, co do dystansu i braku możliwości jednoznacznych ocen, a zwłaszcza jednoznacznego potępienia określonego etapu w rozwoju historycznym Rosji. W praktyce oznacza to, że można np. potępiać zbrodnie stalinowskie, ale należy pamiętać też o sukcesach tego okresu, takich jak zwycięstwo w 1945 r. i zapewnieniu dla ZSRR statusu supermocarstwa.
Konkretyzacją tej normy jest ustęp 3, gdzie mowa jest o tym, że Federacja Rosyjska czci pamięć o „obrońcach Ojczyny, zabezpieczając ochronę prawdy historycznej”. A dalej, że pomniejszenie znaczenia zwycięstwa narodu, co do obrony Ojczyzny nie jest dopuszczalne. Zgodnie więc z tą niejasną z prawnego punktu widzenia normą, mającą de facto charakter bardziej polityczny, prawnym zadaniem Rosji jest ochrona pamięci o wszystkich ludziach, którzy bronili państwa. Moim zdaniem, mowa jest w nim oczywiście o wydarzeniach z lat 1812 i 1941-1945, ale i przecież można też pod to podczepić i „białych”, bo przecież też bronili swojej ojczyzny. Ta wykładnia nie będzie jednak w Rosji dominująca. Jednak norma ta ma też pewne znaczenie proceduralne, gdyż wskazuje, że Rosja będzie prowadziła działania mające na celu przeciwstawianiu się treściom sprzecznym z jej zarysami polityki historycznej.
Artykuł 67.1 zamyka ustęp 4. Zgodnie z nim: „Dzieci stanowią ważny priorytet polityki państwowej Rosji”. W związku tym zadaniem FR jest stworzenie warunków do wszechstronnego duchowego, moralnego, intelektualnego i fizycznego ich rozwoju, przy wzmacnianiu w nich patriotyzmu, obywatelskości i szacunku dla starszych. Umieszczenie tego ustępu w tym artykule świadczy, że państwo będzie ściśle wiązało rozwój i wychowanie dzieci z treściami z zakresu polityki historycznej oraz tymi, które dotyczą wzmocnienia poczucia państwowego.
Rozszerzenie zadań federalnego centrum
Zmiana konstytucji posłużyła też do rozszerzenia kompetencji organów federalnych w strukturze ustrojowej Rosji. Do art. 71 dodano bowiem regulacje, że władze federalne są właściwe m.in. w takich nowych zadaniach jak:
- tzw. technologie informacyjne i ochrony jednostki, społeczeństwa i państwa w tym zakresie;
- ustanowienie jednolitych podstaw prawnych systemu zdrowia, wychowania i obrazowania;
- spraw przyrody, rolnictwa, ochrony środowiska i zabezpieczenia bezpieczeństwa ekologicznego;
- ograniczenia związków przedstawicieli federalnej służby urzędniczej z zagranicą.
Co ważne, w tym artykule zamieszczono normę, która wskazuje, że do nowych zadań federacji należy ochrona rodziny, macierzyństwa, ojcostwa i dzieci. Poza tym ochrona instytucji małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety, a także stworzenie warunków dla dostojnego wychowania dzieci w rodzinie i realizacji przez dorosłe dzieci obowiązku dbania o rodziców.
Zamieszczenie normy w takiej redakcji oznacza obowiązki federacji w trzech płaszczyznach, jeśli chodzi o instytucję rodziny. Po pierwsze, realizację polityki socjalnego jej zabezpieczenia. Po drugie, ideologicznie i konserwatywnie uwarunkowaną konieczność wspierania rodziny wyłącznie jako związku mężczyzny i kobiety, i tym samym na równych prawach wspierania ojca, matki i dziecka. I po trzecie, stworzenia warunków dla ludzi starszych, czyli seniorów. Być może przez to, żeby przerzucić część tego obowiązku z państwa na dzieci, co odzwierciedla sytuację finansową Rosji w zakresie wspierania seniorów. Poza tym, służyłoby jeszcze bardziej wzmocnieniu instytucji rodziny wielopokoleniowej.
Tym samym dla Kremla norma ta konsumuje kilka korzyści. Po pierwsze, stanowi podstawę dla prowadzenia prorodzinnej polityki. Po drugie, stanowi ukłon w stronę konserwatywnych wartości, ale i nolens volens, narodów muzułmańskich. A po trzecie, wskazuje, że Rosja wybiera własną drogę i odrzuca świat liberalno-lewicowy świat zachodnich wartości.
Prymat integralności terytorialnej
Mimo silnej centralizacji, z racji rozmiaru obszaru państwa, Rosja funkcjonuje w charakterze federacji. Lepiej lub gorzej działającej, ale skuteczniej wykonującej swoje funkcje administracyjno-zarządcze. Sytuacja finansowa oraz logistyczna zresztą nie pozwalają Rosji na odejście od tego modelu. Natomiast po zmianach w Konstytucji FR pojawiła się nowa kategoria terytorialna Rosji, a mianowicie „terytorium federalne”. Być może umożliwi ona modyfikację ustroju federalnego, by tworzyć nowe kategorie prawno-administracyjne, wzmacniające lub osłabiające dany podmiot FR, w zależności od potrzeb.
Jednak w omawianej materii terytorialnej istotniejsze znaczenie ma dodany do art. 67 konstytucji ustęp 2.1. Zgodnie z nim do naczelnych obowiązków Federacji Rosyjskiej należy również zabezpieczenie swojej suwerenności oraz integralności terytorialnej. Implikuje to zakaz działań prowadzących do odłączenia jakiegokolwiek terytorium Rosji, a także „wezwań do takich działań”. Jedynymi wyjątkami w tym zakres może być delimitacja, demarkacja lub redemarkacja granicy Rosji z innymi państwami. Tym samym stanowi to podstawę prawną do tego by w rosyjskim kodeksie karnym przewidzieć penalizację tych działań. Hipotetycznie, w tym przypadku, nawet naukowe czy analityczne rozważania, co do możliwości zwrotu Ukrainie Krymu, podlegałyby represji karnej.
Kolejnym wątkiem nowelizacji Konstytucji FR jest poszerzenie jej regulacji, odnoszących się do samorządu terytorialnego. Kreml zdaje sobie oczywiście sprawę, że zwiększenie jego kompetencji służyłoby przede wszystkim rozwojowi lokalnemu, niemniej, nie chce osłabić organów federalnych oraz organów władz podmiotów Federacji. Stąd też, treść obecnej nowelizacji, gdzie mowa np. o możliwości szerszego zasięgu współpracy na poziomie lokalnym między tymi segmentami władzy. Co jednak symptomatyczne i pomijane przez komentatorów, to to, że do art. 131 Konstytucji FR dodano ust. 1.1, gdzie mowa o tym, że organy władzy państwowej mogą uczestniczyć w formowaniu organów samorządu terytorialnego, czyli np. w procesie mianowania/wybierania osób urzędowych w samorządzie. Pytanie, czy nie przeczy to klasycznej zasadzie samorządności. Niemniej, w przypadku Rosji ukazuje to na jego podrzędność w stosunku do władz federalnych oraz władz podmiotów FR. Tym samym Rosja, co zostało wyrażone w art. 132 Konstytucji FR uznaje, że samorząd terytorialny wchodzi jednolity system władzy publicznej, gdzie musi być on blisko powiązany z innymi rodzajami organów państwowych. Według autora niniejszej publikacja jest to pewna ucieczka do przodu władz Kremla od problemów rozwoju w Rosji samorządu terytorialnego, z którym być może przyjdzie się jeszcze nie raz mierzyć. Gdyż jest to sprawa kluczowa dla wykorzystania ogromnego potencjału Rosji oraz jej modernizacji.
Fot. IvanA / CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)
1 comment