23 sierpnia prezydent Rosji Władimir Putin w reżimie wideokonferencji wziął udział w ceremonii położenia stępki nowych okrętów wojennych rosyjskiej marynarki.
Każdy z okrętów atomowych będzie wyposażony w 16 międzykontynentalnych rakiet balistycznych „Buława”. Rosyjską flotę zasilą dwa atomowe podwodne krążowniki projektu 955A Borei-A (Kniaź Potiomkin i Dymitr Doński), dwa duże spalinowe okręty podwodne projektu 636 Warszawianka (Improved Kilo w kodzie NATO) Możajsk i Jakuck oraz dwie korwety projektu 20380 Groznyj i Bujnyj.
Czytaj również: Ukraina rozbudowuje swoją flotę
„Będziemy nadal rozwijać potencjał morski Rosji, ulepszać system baz i infrastrukturę floty, wyposażać okręty w najnowocześniejsze uzbrojenie i sprzęt, opracowywać złożone zadania szkolenia bojowego, zarówno w ćwiczeniach, jak i dalekich rejsach morskich, prowadzić <demonstrację> rosyjskiej flagi w strategicznie ważnych obszarach oceanu światowego. Takie odpowiedzialne i zakrojone na szeroką skalę zadania wynikają z położenia geopolitycznego naszego kraju, jego roli w sprawach światowych. Budowa zaawansowanej technologicznie, gotowej do walki marynarki wojennej stawia zwiększone wymagania rosyjskim stoczniowcom” – powiedział Władimir Putin.
Podczas ceremonii Putin stwierdził, że Rosja potrzebuje „wyważania zaawansowanych technologii i dużej floty okrętów”, dlatego planowane jest zwiększenie do 70% współczesnych okrętów wojennej marynarki FR w ciągu 6 lat.
Wszystkie okręty, jak stwierdził rosyjski prezydent, mają zostać wyposażone w najnowocześniejsze uzbrojenie, z którego część była testowana w warunkach bojowych w Syrii.
Źródło i fot. główna: kremlin.ru
1 comment