Podczas spotkania w Genewie Biden i Putin mogą nie poruszyć tematu Białorusi. Rosyjski prezydent zapowiedział, że nie ma tego w planach.
Jak poinformowała agencja Interfax, Władimir Putin nie planuje specjalnie podnosić tematu Białorusi podczas spotkania z Joe Bidenem w Genewie. Taką informację przekazał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow:
„Oprócz Białorusi jest wiele takich merytorycznych kwestii. W pierwszym rzędzie nie są to oczywiście państwa trzecie, ale przede wszystkim nasze stosunki dwustronne, które dotyczą nie tylko naszych dwóch krajów, ale są również żywotnie ważne dla wszystkich krajów świata. Dlatego aspektem dwustronnym są również kwestie stabilności strategicznej”- powiedział Pieskow, zapytany o to, czy podczas rozmowy z Bidenem Putin poruszy temat Białorusi.
Temat Białorusi może zostać podniesiony przez prezydenta USA. Niedawno think tank Atlantic Council w swoim raporcie poświęconym tematyce Białorusi sugerował, że Joe Biden ma unikalną szansę na “powstrzymanie dyktatury poprzez stworzenie międzynarodowej koalicji na rzecz demokracji w Białorusi”.
Sankcje wobec Państwa Związkowego są bezprawne
Zapytany o dotyczące bezpośrednio Białorusi zagadnienie zachodnich sankcji wobec Państwa Związkowego, Pieskow podkreślił, że “Stanowisko Rosji jest w tej sprawie dobrze znane: sankcyjny nacisk uznajemy za nielegalny i niedopuszczalny, integrację w wewnętrzne sprawy naszego Państwa Związkowego również uznajemy za niedopuszczalne”.
Pieskow zapowiedział również, że należy dokładnie zbadać incydent związany z przymusowym lądowaniem samolotu w Mińsku i sprzeciwił się wszelkim pospiesznym wnioskom wyciąganym w tej sprawie.
Czytaj również: Białorusini porwali samolot Ryanair. Celem zatrzymanie opozycjonisty
Źródło: Interfax