W sobotę 30 maja prezydent Donald Trump zasugerował, że Rosja powinna zostać zaproszona na szczyt G7. Premier Kanady Justin Trudeau uznał to za nieakceptowalne.
Trudeau twierdzi, że brak szacunku i naginanie międzynarodowych reguł i norm było powodem wykluczenia Rosji z grupy G7 i z tego powodu pozostanie ona poza grupą.
W przypadku, gdyby Rosja została zaproszona przez Trumpa do powrotu na łono G7, weto zapowiedziała już nie tylko Kanada, ale również Wielka Brytania. Londyn nie sprzeciwia się otwarcie zaproszeniu Władimira Putina w charakterze gościa.
Rosja została zawieszona w prawach członka grupy po aneksji Krymu w 2014 roku. Donald Trump zasugerował niedawno, że grupa G7 powinna zostać poszerzona o 4 dodatkowe państwa – Rosję, Indie, Australię i Koreę Południową.
Szczyt grupy G7 odbędzie się we wrześniu. Został przełożony z końcówki czerwca ze względu na pandemię koronawirusa.
Źródło: Politico
Fotografia: White House / Public domain