W Moskwie, pod murami Kremla przeszła kolejna parada z okazji 76. Dnia Zwycięstwa. Mija 80 lat od wybuchu wojny dla ZSRR. Tradycyjnie w paradzie zaprezentowano najnowsze osiągnięcia rosyjskiej myśli wojskowej, a Władimir Putin przestrzegł przed powrotem nazizmu.
W swoim wystąpieniu Putin zapowiedział, że Rosja nigdy nie zapomni, że wysiłek zwycięstwa nad nazizmem wziął na siebie przede wszystkim naród sowiecki. Prezydent powiedział, że w najtrudniejszym czasie wojny, w decydujących starciach ich naród był jedyny, osamotniony na bohaterskiej i pełnej ofiar drodze ku zwycięstwu.
Co ciekawe, w tym roku w większym stopniu niż dotychczas Putin wspominał trud nie tylko wojskowych, ale również lekarzy czy wysiłek wojenny fabryk na Uralu, Syberii i Dalekim Wschodzie, czy w Kazachstanie i Azji Środkowej. To mogło być ukłonem w kierunku prezydenta Tadżykistanu Emomali Rachmona, jedynej głowy państwa, która wzięła udział w tegorocznych obchodach.
Nazistowski zwierz znów podnosi łeb?
Po minucie ciszy upamiętniającej bohaterów i ofiary wojny Putin przeniósł się w swoim wystąpieniu do bardziej współczesnych czasów. Stwierdził, że wojna przyniosła na tyle dużo cierpienia, że nie można o niej zapomnieć. Nie ma też wybaczenia ani usprawiedliwienia dla tych, którzy ponownie snują agresywne plany.
Putin stwierdził, że minęło niemal 100 lat od czasów, gdy w centrum Europy sił nabierał “potworny nazistowski zwierz”. Cynicznie wybrzmiewały hasła o wyższości rasowej i narodowej, antysemityzmie i rusofobii. Rosyjski lider powiedział, że historia wymaga wyciągania wniosków i lekcji, ale niestety wiele z ideologii nazistów usiłuje się znów wykorzystywać.
Nie jest to jednak tylko domena radykałów i międzynarodowych terrorystów. Rosyjski prezydent dostrzega bowiem i dzisiaj zgromadzenia “niedobitków” dawnych oprawców i ich naśladowców, próby przepisywania na nowo historii, usprawiedliwiania zdrajców i przestępców, mających na rękach krew setek tysięcy cywili.
Czytaj również: Pieskow tłumaczy słowa Putina o „niedobitkach oprawców”
Hity rosyjskiej armii
Jak co roku podczas Parady Rosjanie chwalili się swoim sprzętem wojskowym. W przemarszu wzięło udział łącznie ok. 12 tysięcy wojskowych i 190 jednostek sprzętu wojskowego. Wśród nich nie tylko historyczne T-34, ale również nowoczesne T-90M “Przełom” oraz T-14 Armata, transportery piechoty Kurganiec, artylerię samobieżną “Koalicja SW”. Zaprezentowano wyrzutnie rakiet “Iskander M”, a także “Pancyr-S”, “Buk-M3” i “Tor-M2” i “S-400 Triumf” oraz strategiczne pociski balistyczne “RS-24 Jars”.
Na niebie nad Moskwą pojawiło się 76 samolotów i śmigłowców, w tym ciężkie śmigłowce Mi-26, wielozadaniowe Mi-8 oraz szturmowe Mi-35, Ka-52 i Mi-28N. Wśród samolotów, które przeleciały nad Placem Czerwonym mozna było dostrzec Ił-76, Tu-160 i Tu-95MS. Samolot-cysternę Ił-78. Nowoczesne MiG-31K i Su-57 oraz Su-35S, Su-24.
Fot. Kremlin.ru
1 comment