We wtorek wiceminister spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Ryabkow powiedział w wywiadzie dla RBC, że Moskwa nie wyklucza rozszerzenia listy nieprzychylnych jej państw.
– Lista nieprzyjaznych krajów może się poszerzać, chociaż nie chcielibyśmy, aby ta lista państw stała się bezwymiarowa – powiedział w wywiadzie dla RBC Siergiej Ryabkow.
– Jak dotąd najbardziej wściekłą, powiedzmy, pozycję w konfrontacji z nami zajęły Waszyngton i Praga. Odpowiednia dyspozycja rządu – to odzwierciedlenie stanu faktycznego. Nie ma tu elementu retoryki – zaznaczył wiceminister spraw zagranicznych Rosji.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Moskwa ujawniła listę państw, które są wrogo nastawione wobec Rosji i prowadzą przeciwko niej nieprzyjazne działania. Na liście znalazły się tylko Stany Zjednoczone i Czechy.
Państwa te będą podlegać postanowieniom dekretu prezydenta Rosji z 23 kwietnia „O stosowaniu środków wywierania wpływu (przeciwdziałania) na nieprzyjazne działania obcych państw”.
Z jego treści wynika, że Czechy mogą zatrudniać w swoich ambasadach w Rosji maksymalnie 19 pracowników spośród mieszkańców Rosji, a Stany Zjednoczone – ani jednego.
Źródło: RBC
Zdjęcie: Flickr.com / Ana Paula Hirama