W niedzielę odbył się kolejny protest pod ambasadą Białorusi w Polsce przeciwko represjom politycznym i za organizacją sprawiedliwych wyborów. Według organizatorów pod ambasadą protestowało niemal 1000 osób.
Na protest przyszły przede wszystkim osoby młode, zarówno Białorusini, jak i Polacy. Na wzór odbywających się na Białorusi protestów ludzie stanęli w długiej kolejce wzdłuż ulicy Wiertniczej. Obecni na proteście trzymali biało-czerwono-białe flagi, a także transparenty z hasłami w językach białoruskim, polskim, angielskim i rosyjskim.
Organizatorką protestu według informacji Biełsatu ma być Stasia Glinnik, studentka i pracownica Fundacji Instytutu Reportażu. Manifestacja została zgłoszona w Urzędzie Miasta na 150 osób.
Ostatnie protesty pod budynkiem ambasady zorganizowano na początku czerwca. Wówczas w manifestacji wzięło udział ponad 200 osób.
Źródło: Biełsat
Fot. Redakcja