Swiatłana Cichanouska przybyła wczoraj z wizytą do Berlina i spotkała się z kanclerz Angelą Merkel. Mińsk zdecydował o ograniczeniu liczby dyplomatów z Polski i Litwy przebywających w kraju. Wilno i Warszawa wezwały ambasadorów na konsultacje.
Białoruska opozycja coraz mocniej stara się zaangażować opinię międzynarodową losem Białorusi. Swiatłana Cichanouska, była kandydat na prezydenta Białorusi i zdaniem wielu zwyciężczyni sierpniowych wyborów przyjechała do Berlina spotkać się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Cichanouska podkreśliła podczas spotkania, że protesty na Białorusi nie są walką przeciwko Rosji ani działaniami na korzyść Europy. Jest to wynik wewnętrznego kryzysu w Białorusi, a ich celem niezmiennie pozostają nowe wybory. Kandydatka zapowiedziała również, że Białorusini oczekują wsparcia inwestycyjnego, pomocy dla niezależnych mediów oraz organizacji społecznych.
Według biura prasowego Cichanouskiej Angela Merkel podczas spotkania wyraziła poparcie dla Białorusinów walczących za wolność i demokrację i podziwiała odwagę białoruskich kobiet, a także samoorganizację białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego.
Cichanouska w Berlinie spotkała się również z przedstawicielami partii Zielonych oraz CSU i CDU. W rozmowie z dziennikarzami stwierdziła, że chciałaby spotkać się z Władimirem Putinem, aby zrozumieć, skąd bierze się jego poparcie dla Alaksandra Łukaszenki.
Tesławski dla Polskiego Radia: UE stara się mówić jednym głosem w sprawie Białorusi
Dyplomatyczny spór między Białorusią, Warszawą i Wilnem
Wyjazd z Mińska Artura Michalskiego oraz Andriusa Pulokasa to pokłosie dyplomatycznego sporu, który rozgorzał w Mińsku 2 października. Wówczas ministerstwo spraw zagranicznych Białorusi zażądało od Polski i Litwy ograniczenia liczby personelu dyplomatycznego ambasad.
Mińsk wezwał swoich dyplomatów z obydwu państw do MSZ na konsultacje i polecił stronom polskiej i litewskiej uczynić to samo. Początkowo obydwa kraje zapowiedziały, że nie mają takiego zamiaru, jednak później, po wzajemnych konsultacjach oraz kontakcie z innymi państwami UE zdecydowały się to uczynić.
W akcie solidarności również inne państwa UE zapowiedziały wycofanie swoich dyplomatów z Białorusi. W oświadczeniu przedstawicielstwa UE w Białorusi czytamy, że decyzja o ograniczeniu obecności dyplomatycznej Polski i Litwy w Białorusi jest godna pożałowania i kontrproduktywna.
Fot. Strona Kanclerz Niemiec w Instagramie
Źródło: Tut.by
1 comment