Białoruski bank centralny poinformował, że Mińsk podobnie jak Moskwa planuje spłacać swoje zadłużenie zagraniczne we własnej walucie, według oficjalnego kursu wymiany. Taki ruch będzie oznaczał techniczne bankructwo tego kraju.
Bank Centralny Białorusi będzie zatem spłacał zadłużenie zagraniczne w białoruskich rublach, według oficjalnego kursu z dnia płatności. Przedstawiciele banku w komunikacie informują, że Białoruś została zmuszona do takiego kroku.
Przypomnijmy, że sankcje, nałożone na Białoruś i Rosję po inwazji na Ukrainę 24 lutego uniemożliwiają tym państwom swobodne transakcje w niektórych walutach, w tym Euro i amerykańskim Dolarze.
Spłata zadłużenia zagranicznego w walucie innej niż ta, która jest ujęta w kontrakcie stanowi jego naruszenie i może nie zostać uznana przez drugą stronę. Z tego właśnie powodu 27 czerwca media poinformowały o technicznym “bankructwie” Rosji. Moskwa nie była bowiem w stanie spłacić swojego zadłużenia zagranicznego za wystawione obligacje. Rosyjski rząd podkreśla, że wniósł ekwiwalent wymaganej kwoty ok. 100 mln USD w rublach.
Czytaj również: Rosja po raz pierwszy od 100 lat stała się bankrutem
Jeszcze w marcu ministerstwo finansów Białorusi informowała, że planuje zacząć rozliczać zadłużenie wobec “nieprzyjaznych państw” w białoruskich rublach, a nie w walucie, w której brała kredyty.