Wizja historii Rosji
Eurazjatów wyróżniała i do dziś dnia wyróżnia ich podejście do historii Rosji i Rusi, tego co było w tej historii dobre a co złe. Punktem wyjścia do dyskusji o rosyjskiej historii jest osoba księcia Aleksandra Newskiego i historycznego wyboru, którego dokonał. W obliczu zagrożenia dla Rusi ze strony łacinników – Zakonu Krzyżackiego oraz Mongołów musiał poddać się jeden ze stron, gdyż nie był w stanie toczyć walki na dwa fronty. Zdecydował się podporządkować Złotej Ordzie, pokonał Zakon Krzyżacki czym zamknął drogę katolicyzmowi na Ruś i równocześnie wprowadził ją w okres tzw. Jarzma Tatarskiego. W polskiej historiografii na temat Rosji okres ten jest opisywany przeważnie negatywnie. Ludwik Bazylow określał skutki najazdów tatarskich jako „katastrofalne dla wszystkich napadniętych krajów, ponieważ Mongołowie okrutnie rozprawiali się z ludnością i niszczyli cały jej dorobek, łącznie z najstarszymi i najcenniejszymi zabytkami kultury”[1]. Ruś popadła w zależność od Mongołów w pierwszej połowie XIII wieku. Książęta musieli jeździć do Saraju, stolicy Złotej Ordy, aby otrzymać od chana „jarłyk” czyli zatwierdzenie tytułu książęcego, udzielać pomocy wojskowej, a także płacić wysokie daniny. Równolegle doszło do wzmocnienia władzy samych książąt, którzy namaszczeni przez chana mieli w swojej domenie największą i niezaprzeczalną władzę[2]. Imperium mongolskie charakteryzowało się absolutną tolerancją religijną, co odbiło się pozytywnie na kondycji rosyjskiej cerkwi. Przede wszystkim dlatego, że praca duchownych nie była objęta daninami, a sami Mongołowie zdawali się wspierać ruskich dostojników duchownych[3].
Eurazjatów wyróżniała i do dziś dnia wyróżnia ich podejście do historii Rosji i Rusi, tego co było w tej historii dobre a co złe. Punktem wyjścia do dyskusji o rosyjskiej historii jest osoba księcia Aleksandra Newskiego i historycznego wyboru, którego dokonał. W obliczu zagrożenia dla Rusi ze strony łacinników – Zakonu Krzyżackiego oraz Mongołów musiał poddać się jeden ze stron, gdyż nie był w stanie toczyć walki na dwa fronty. Zdecydował się podporządkować Złotej Ordzie, pokonał Zakon Krzyżacki czym zamknął drogę katolicyzmowi na Ruś i równocześnie wprowadził ją w okres tzw. Jarzma Tatarskiego. W polskiej historiografii na temat Rosji okres ten jest opisywany przeważnie negatywnie. Ludwik Bazylow określał skutki najazdów tatarskich jako „katastrofalne dla wszystkich napadniętych krajów, ponieważ Mongołowie okrutnie rozprawiali się z ludnością i niszczyli cały jej dorobek, łącznie z najstarszymi i najcenniejszymi zabytkami kultury”[1]. Ruś popadła w zależność od Mongołów w pierwszej połowie XIII wieku. Książęta musieli jeździć do Saraju, stolicy Złotej Ordy, aby otrzymać od chana „jarłyk” czyli zatwierdzenie tytułu książęcego, udzielać pomocy wojskowej, a także płacić wysokie daniny. Równolegle doszło do wzmocnienia władzy samych książąt, którzy namaszczeni przez chana mieli w swojej domenie największą i niezaprzeczalną władzę[2]. Imperium mongolskie charakteryzowało się absolutną tolerancją religijną, co odbiło się pozytywnie na kondycji rosyjskiej cerkwi. Przede wszystkim dlatego, że praca duchownych nie była objęta daninami, a sami Mongołowie zdawali się wspierać ruskich dostojników duchownych[3].
Zdaniem Eurazjatów decyzja Aleksandra Newskiego o podporządkowaniu się Mongołom była ze wszech miar słuszna, natomiast sam okres „jarzma” nie powinien być tak nazywany, gdyż dzięki wpływom chanatu Rosji udało się urosnąć w siłę i nie stracić swojej kultury, która pod dominacją katolików niewątpliwie doznałaby znacznego uszczerbku[4]. Niewola mongolska niosła zniewolenie ciału, jednak duszę pozostawiała wolną, jak pisał Giennadij Wiernadski. Jak zauważa jednak Paradowski takie podejście eurazjatów świadczy o mimowolnym łączeniu ówczesnej (przynajmniej średniowiecznej) tożsamości Rusińskiej z prawosławiem. Co ważne, geniusz Newskiego sięgał jeszcze dalej i pozwolił Rusi wzbogacić się o osiągnięcia systemu kulturowo-politycznego Mongołów co w przyszłości pozwoliło stworzyć „prawosławne rosyjskie carstwo”. Zachowanie księcia zostało określone przez Wiernadskiego jako „bohaterstwo pokory” co stanie się jednym z elementów duszy rosyjskiej w jego ujęciu[5]. Mongołowie doprowadzili również do nawiązania kontaktów Rusi z nowym, najpotężniejszym ówcześnie imperium, które sięgało od Chin aż po Morze Śródziemne. Książęta Ruscy zostali zatem wciągnięci w świat wielkiej polityki i kontaktów z władcami, do których w normalnych okolicznościach nie mieliby tak łatwego dostępu[6]. Ostatecznie, w ujęciu eurazjatów, nie mamy również do czynienia z odbudową czy powrotem Rosji na mapę świata. Ich zdaniem doszło po prostu do rozpadu wielkiego imperium Mongołów na dwie części: Złotą Ordę na wschodzie i Wielkie Księstwo Moskiewskie. Wiernadski tłumaczy, że powstający Carat nie jest już zatem po prostu spadkobiercą Rusi Kijowskiej ale czymś zupełnie nowym, co łączy zarówno dziedzictwo Rusi jak i imperium mongolskie. Tym samym element turański w cywilizacji eurazjatyckiej stał się jego drugim, po tradycji bizantyjskiej, elementem konstytuującym i, co szczególnie ważne, równorzędnym z tym pierwszym[7].
Uznając „jarzmo mongolskie” za jednoznacznie pozytywny okres w rosyjskiej historii Eurazjaci różnili się od innych historiografów także w podejściu do cara Piotra I i jego celu jakim była reforma Rosji na wzór europejski. Władca ten od najmłodszych lat otaczał się przybyłymi z zachodu cudzoziemcami – Holendrami i Niemcami, tworzył projekty reform, zarówno wojskowych jak i administracyjnych na wzór zachodni. Słynna jest jego wyprawa na zachód, podczas której młody car pracował w stoczni i poznawał „od podstaw” funkcjonowanie zachodnich społeczeństw[8]. Kiedy wrócił do kraju i stłumił bunty strzelców postanowił rozpocząć radykalne reformy obyczajowe. Od tego momentu na dwór mieli wstęp tylko ludzie ubrani po europejsku, w krótszych szatach i bez bród. Recepcja reform Piotra z dzisiejszego punktu widzenia jest raczej pozytywna, natomiast ówcześni mu Rosjanie często traktowali obrany przez niego kurs jako świętokradczy zamach na ustalony porządek i tradycję[9]
Tak jak Europa postrzegała Rosję zawsze jako swoją bardziej ubogą i bardziej dziką część, tak Eurazjaci jednoznacznie uznawali Europę za coś skrajnie odrębnego od Rosji. Reformy Piotra i ustalony przez niego prozachodni kurs stanowiły zatem największy błąd, jaki można było popełnić. W tym Eurazjaci znacząco różnili się od innych przedstawicieli „Białej Emigracji”. Przyczynę upadku caratu widzieli przede wszystkim w jego zepsuciu, spowodowanym zapatrzeniem się na zachód i niszczeniem bizantyjsko-moskiewskiego dziedzictwa Rosji[10]. Późniejsi Eurazjaci, na czele z Lwem Gumilowem jasno stwierdzali, że Rosji groziła europejska kolonizacja, której ofiarą padli, pod polskim zarządem, Białorusini i Ukraińcy[11].
Ostatecznie, jak dowodzi Trubecki, państwo moskiewskie powstało dzięki tatarskiemu jarzmu, a sam car nie był zwycięzcą mongolskiego chana a jego następcą[12]. Uformowanie się państwowości rosyjskiej stanowiło po prostu przeniesienie chańskiej kwatery z Saraju do Moskwy. Państwowość rosyjska pochodzi zatem od państwowości tatarskiej. Dziedzictwa tego dowodzi nie tylko aspekt psychologiczny narodu rosyjskiego, o którym będzie mowa niżej, ale również fakt iż część bojarstwa wywodzi się z arystokracji tatarskiej, słownictwo związane z organizacją państwa pochodzi bezpośrednio z języka tatarskiego, a sama Rosja, co bardzo ważne, osiągnęła wielkość dopiero wtedy gdy sięgnęła po ziemie wschodnie – Kazania, Astrachania i Syberii. Małgorzata Zuber dochodzi zaś do wniosku, że wyrysowany przez Trubeckoja podział na eurazjatycko-turańską Rosję prowadzi do momentu, gdy właściwie wszystkie elementy kijowskiego dziedzictwa Rusi mogłyby zostać przez eurazjatów odrzucone, gdyby nie fakt, iż elementem spajającym słowiańszczyznę i część turańską Rosji jest prawosławie[13].
[1] Bazylow L. „Historia Rosji”, Wydanie trzecie uzupełnione, wydawnictwo Ossolineum , Wrocław 1985, s. 50.
[2] Ibidem, s. 54.
[3] Ibidem.
[4] Op. Cit. Paradowski (…), s. 105.
[5] Ibidem, s. 107.
[6] Ibidem, s.. 108.
[7] M. Zuber, “Wpływ koncepcji eurazjatyzmu na pisarstwo historyczne Lwa Gumilowa”, Wydawnictwo e-bookowo, Warszawa 2008, s. 39.
[8] Op. Cit. Bazylow (…), s. 181 – 183.
[9] Ibidem, s. 184.
[10] Op. Cit. Paradowski, s. 11-12.
[11] Ibidem, s. 28.
[12] Ibidem, s. 116.
[13] Op. Cit. Zuber, (…), s. 46.