NaWschodzie.eu
  • Strona główna
  • Aktualności
  • Europa Wschodnia
    • Białoruś
    • Rosja
    • Ukraina
  • Kaukaz
  • Biznes & Gospodarka
  • Kultura
  • O nas
    • Redakcja
    • Kontakt
  • Newsletter
Menu
  • Strona główna
  • Aktualności
  • Europa Wschodnia
    • Białoruś
    • Rosja
    • Ukraina
  • Kaukaz
  • Biznes & Gospodarka
  • Kultura
  • O nas
    • Redakcja
    • Kontakt
  • Newsletter
Subskrybuj
NaWschodzie.eu

Spójrzmy na Wschód

0
0
0
NaWschodzie.eu
  • Białoruś
  • Ukraina
  • Rosja
  • Eurazjatyzm
  • Redakcja
  • Kontakt
  • Eurazjatyzm

Eurazjatyzm – antyeuropejskość

  • 2 października 2022
  • Bartosz Tesławski
Total
0
Shares
0
0
0
  • Eurazjatyzm klasyczny – Geneza, założenia i ich znaczenie
  • Eurazjatyzm — wizja historii Rosji
  • Eurazjatyzm – antyeuropejskość
  • Eurazjatyzm – geopolityka
  • Eurazjatyzm – etnos i jego odrębność

Antyeuropejskość

Niechęć do Europy nie stanowi oryginalnego wynalazku eurazjatów, obecna była jeszcze u wcześniejszych panslawistów i słowianofilów i stanowiła odbicie sposobu myślenia znacznej część rosyjskiego społeczeństwa i elit. Zachłyśnięcie się Zachodem i europejskością, a także gonienie za jedynym i słusznym modelem europejskiego rozwoju miało być, zdaniem eurazjatów, podstawową przyczyną upadku imperium, o czym była mowa w poprzednim rozdziale.

Odnosząc się do Europy Eurazjaci podważali przede wszystkim europocentryzm, który charakteryzował ówczesne elity państw europejskich. Przekonanie Europejczyków o doskonałości własnego modelu rozwoju i przykładanie go do wszystkich innych cywilizacji było zdaniem eurazjatów podstawowym grzechem Europy[1]. O ile bowiem Rosjanie skłonni byli przyznać przewagę w rozwoju technologicznym państwom zachodnim, o tyle ich zdaniem Rosja dalece przewyższała Europę w aspekcie ideologii i moralności[2]. Technologiczny rozwój Zachodu, w tym rozwój gospodarczy zubażał państwa europejskie moralnie i religijnie. Prosty rosyjski chłop dalece przewyższał Europejczyka na przykład w zakresie „żywego postrzegania”, które wynika z charakteru przeżywania religii w prawosławiu.

Eurazjaci nie tylko obnażali wady i słabości Europy, udowadniali również uprzedzenia i fałsz jakim było przekonanie Europejczyków o słabości i zacofaniu Rosji. Jak stwierdzał w swojej pracy „Europa i człowieczeństwo” książę Trubecki każdy Europejczyk w podejściu do zagadnienia nacjonalizmu musi określić się między dwiema skrajnymi postawami – szowinizmem i kosmopolityzmem[3]. Szowinizm stanowi przekonanie, że najlepszym narodem i kulturą na świecie jest ta kultura, z której wywodzi się zadający sobie to pytanie człowiek. Kosmopolityzm zaś to przekonanie o uniwersalności kultury i zdaniem Trubeckiego przekonanie, że wszelkie różnice między nimi powinny być zniesione. Narody niecywilizowane powinny dopasowywać swoje kultury do kultury uniwersalnej i uniwersalnych wartości lub powinny zostać zniszczone, jeśli nie są w stanie tego zrobić. Kiedy zaś Europejczycy mówią o cywilizacji i cywilizowanej kulturze, mają na myśli tę, która wyrosła z romano-germańskiego pnia, którą stworzyły narody romano-germańskie. Zatem co do zasady szowinizm i kosmopolityzm w swoim podejściu do innych kultur nie różnią się niczym, jedynie tym jaką kulturę ustawiają na piedestale[4].

Trubecki oskarża dalej Europejczyków o to, że w swojej misji cywilizacyjnej, która zakłada promowanie kultury i wartości Romano-germańskich, wywodzących się z kolei z tradycji grecko-rzymskich dążą tak naprawdę do podboju i dominacji innych kultur. Tak jak bowiem człowiek może być egocentrykiem, przekonanym o swojej wyższości i znaczeniu tak i narody europejskie są egocentryczne w tym rozumieniu, że wszystkie inne narody uważają za gorsze od siebie. Jak stwierdza Trubecki – Europejczyków którzy przyznaliby, że kultury innych narodów niż romanogermańskie są im równe po prostu nie ma[5].

Europa nie dość zatem, że jest zapatrzona w siebie i przekonana o własnej wyższości, to jeszcze jest agresywna i stara się podporządkowywać sobie inne kultury i narody. Jednym z narzędzi, którymi stara się tego dokonać jest ateizacja, którą przynieśli do Rosji komuniści – również wywodzący się ideologicznie z Europy. Historia związków Europy z katolicyzmem i później z protestantyzem jest zdaniem eurazjatów historią upadku wiary i zastąpienia religii systemem prawno-nakazowy. Równolegle rozwój i bogactwo metafizyczne Europy zostało ograniczone przez „wojujący ekonomizm”, któremu sprzyjał rozwój ekonomii liberalnej[6]. Wojujący ekonomizm, który oderwał Europę od rozwoju gospodarki zgodnie z zasadami Pisma Świętego może być powstrzymany jedynie przez religię. Zdrowe współżycie społeczne – jak pisze Sawicki – może być oparte tylko na nierozerwalnym związku człowieka z Bogiem[7]. Sawicki sprzeciwiał się nie tylko komunizmowi ale też liberalizmowi i przeciwstawiał im powrót do epoki organicznej i epoki wiary. Koncepcję znalezienia „innej drogi” niż klasyczny podział na lewicę i prawicę będzie w późniejszych latach rozwijał również Aleksander Dugin.

Trubecki odwołując się do zagrożenia europeizacją stwierdza, że wpływ jakiejkolwiek kultury na rozwój innej jest sam z siebie szkodliwy, gdyż kultury powinny rozwijać się w izolacji. Wpływy zewnętrzne ograniczają bowiem naturalny potencjał kultur do rozwoju. Również zapatrzenie na zdobycze i osiągnięcia innych kultur jest szkodliwe, gdyż wzmacniają egocentryzm jednych narodów, a osłabiają poczucie wartości drugich[8]. Nie jest on jednak przeciwny mieszaniu i łączeniu się kultur, jeśli jednak płynie to z naturalnych procesów takich jak migracje i odbywa się w obydwie strony. Wpływy innej kultury poparte ideologią są już natomiast szkodliwe. Marzeniem Trubeckiego było, aby wszystkie narody „europeizowane” zwróciły się przeciwko Europejczykom w walce z ich wpływem. Problemem pozostaje jedynie to w jaki sposób można tę walkę prowadzić[9]. Europeizacja niektórych obszarów staje się, zdaniem Trubeckiego nieunikniona, dlatego należy się skupić na tym, aby przeprowadzana była selektywnie. Można modernizować się technologicznie ale równocześnie należy dbać o ochronę kultury duchowej i intelektualnej jak tylko jest to możliwe.

Przekonanie o potrzebie izolowania się od negatywnych wpływów Zachodu wiązało się dla Eurazjatów z przekonaniem, iż Europa jest skazana na upadek[10]. Rosja powinna się wyizolować i pójść własną drogą. Tak jak kiedyś wyzwoliła się od jarzma tatarskiego, tak musi wyzwolić się od jarzma europejskiego pisał Trubecki. Ostatecznie bowiem jest Moskwa „Trzecim Rzymem”, który powstał z połączenia wpływów Wschodu i Zachodu, i który przyniesie światu nowy zapas sił duchowych[11]. Co bardzo ważne, autor tych słów, mnich Filoteusz stwierdzał również, że „czwartego Rzymu” już nie będzie. Rosja – Eurazja jest zatem predestynowana do pójścia swoją własną drogą i zobligowana do dbania o źródło swojej siły – wiarę. Wspominał o tym również de Lazari, powołując się na K. Aksakowa, który wprost stwierdzał, że „Droga Zachodu jest fałszywa, Rosjanie powinni być Rosjanami, iść drogą rosyjską, drogą wiary, pokory i życia wewnętrznego[12].

Co ważne, a co zostanie podkreślone dalej w podrozdziale poświęconym stosunkom eurazjatów do współczesnych im bolszewików, Eurazjaci postrzegali bolszewizm jako przedłużenie zgubnej dla Rosji polityki Piotra Wielkiego, nie zaś rewolucję, która miała Rosję wyzwolić od zachodnich wpływów. Podstawowym grzechem komunizmu był sam fakt, iż stanowił on ideę zachodnią, zewnętrzną. Dlatego też zakładano, że ostatecznie doprowadzi on do upadku Rosji. Co ciekawe, Trubecki podkreślał w swoich pismach, że odejściem od rosyjskich tradycji były próby rusyfikowania innych narodów ZSRR[13]. Ostatecznym celem bolszewików, jak wszystkich „zeuropeizowanych Rosjan” będzie zatem degradacja Rosji, próba jej europeizacji i w konsekwencji ustawienie jej w roli „pachołka Zachodu”[14]. O ile zapewne sami komuniści nigdy nie zgodziliby się z tą koncepcją, widząc w sobie raczej potencjalnych przywódców przyszłej światowej rewolucji proletariatu, to jednak hasła o poniżeniu i zniewoleniu niegdyś potężnej Rosji musiały znaleźć posłuch w trudnych latach 90.


[1] L. Gawor, “Eurazjanizm. Z historii rosyjskiej myśli społecznej”, Sofia nr. 6/2006, Rzeszów, s. 80-83.

[2] Ibidem.

[3] Трубецкой Н.С., „Европа и человечество”, Sofia, 1920.

[4] Ibidem.

[5] Ibidem.

[6] Op. Cit. Paradowski (…), s. 72-73.

[7] Ibidem, s. 73 za P. Sawickij, Jewrazijstwo, s. 149.

[8] Op. Cit. Massaka (…), s. 51.

[9] Ibidem.

[10] Ibidem, s. 58.

[11] Ibidem, s. 72.

[12] Za: A. de Lazari, O mentalnościowych korzeniach eurazjatyzmu, [w:] S. Grzybowski (red.),

op. cit., s. 102.

[13] Op. Cit. Massaka (…), s. 48.

[14] Ibidem.

Podziel się:

  • Click to share on X (Opens in new window) X
  • Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook
  • Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram
  • Click to share on Pocket (Opens in new window) Pocket

Like this:

Like Loading...

Zobacz również

Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Pin it 0
Tagi
  • Aleksander Dugin
  • eurazja
  • eurazjatyzm
  • ideologia Trzeciego Rzymu
  • książę Mikołaj Trubecki
Bartosz Tesławski

Redaktor naczelny portalu NaWschodzie. Specjalista ds. Białorusi i Europy Wschodniej. Prywatnie miłośnik dobrej kawy.

Zostaw komentarzCancel reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

NaWschodzie.eu
  • Redakcja
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
  • Kontakt
Spójrzmy na wschód!

Input your search keywords and press Enter.

%d