Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził Odessę, w tym morski port handlowy w Czarnomorsku, gdzie nadzorował załadunek zboża na eksport.
– Oto pierwszy statek, który został załadowany od początku wojny. To jest turecki statek. To pokazuje, że port zaczął działać – powiedział w Odessie Wołodymyr Zełenski.
Czytaj również: Sankcji nie ma, ale działają. Dlaczego Rosja nie może eksportować zboża?
Według prezydenta Ukrainy eksport zboża rozpocznie się najpierw od wyprawienia w morze kilku statków, które zostały załadowane, ale nie mogły wypłynąć z powodu wybuchu wojny.
Jak zauważył Wołodymyr Zełenski, Ukraina czeka na odpowiednie sygnały od partnerów – przedstawicieli Organizacji Narodów Zjednoczonych i Turcji – w sprawie rozpoczęcia transportu zboża. Jak poinformował szef państwa, eksport może rozpocząć się w najbliższych dniach.
– Nasza strona jest w pełni przygotowana. Wszystkie sygnały wysłaliśmy do naszych partnerów – ONZ i Turcji, a nasze wojsko gwarantuje sytuację bezpieczeństwa. Minister Infrastruktury jest w bezpośrednim kontakcie ze stroną turecką i ONZ, czekamy na sygnał od nich, że możemy zacząć – powiedział prezydent.
Wołodymyr Zełenski jest przekonany, że odblokowanie eksportu ukraińskiego zboża pozwoli uniknąć niedoborów żywności, a także głodu i chaosu politycznego w krajach potrzebujących produktów żywnościowych.
–Ważne jest dla nas, aby Ukraina pozostała gwarantem światowego bezpieczeństwa żywnościowego – podkreślił.
Źródło i zdjęcie: Oficjalna strona prezydenta Ukrainy