Maria Zacharowa skomentowała w poniedziałek w mediach społecznościowych apel NATO ws. umieszczenia USA i Czech na liście krajów nieprzyjaznych Rosji.
“Państwa członkowskie NATO muszą decydować o swojej polityce wobec Moskwy, jeśli nie chcą znaleźć się na liście państw nieprzyjaznych” – napisała w poniedziałek na Telegramie rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.
To jej odpowiedź na poniedziałkowy apel przywódców biorących udział w szczycie NATO w Brukseli. Zwrócili się oni do Rosji, aby ta wykreśliła z listy państw nieprzyjaznych USA i Czechy.
“Czy dobrze rozumiem, że NATO w ten sposób zapewniło nas o pragnieniu bycia przyjacielem Rosji? Logika jest oczywista: skoro prosi się ich o wykluczenie się z listy nieprzyjaznych, oznacza to, że chcą być uważani za przyjaznych” – dodała Zacharowa.
Nie odpuściła sobie jednak kpin. “I dzieje się tak pomimo naszego ‘nieodpowiedzialnego i niebezpiecznego’, z ich niezachwianego punktu widzenia, zachowania?” – ironizowała.
Przypomnijmy, że 14 maja Rosja opublikowała swoją listę państw, które są wobec niej nieprzyjazne. Znalazły się na niej Stany Zjednoczone oraz Czechy.
Źródło: TASS
Zdjęcie: The Council of the Federation of the Federal Assembly of the Russian Federation, CC BY 4.0 https://creativecommons.org/licenses/by/4.0, via Wikimedia Commons