Według danych statystycznych podawanych przez Rosstat w 2020 roku nie tylko koronawirus przyczynił się do wzrostu śmiertelności w Rosji, ale także alkohol i zaburzenia psychiczne.
W ciągu roku liczba zgonów związanych z alkoholem przekroczyła 50 tysięcy – podał Rosstat, którego cytuje portal RBC. Ministerstwo Zdrowia Rosji już wiosną 2020 roku ostrzegało o wzroście spożycia alkoholu i wynikającej z niego umieralności na tle samoizolacji.
Według danych Rosstatu z przyczyn związanych z alkoholem zmarło dokładnie 50 435 osób. Dla porównania w 2019 roku alkohol był odpowiedzialny za 47 427 zgonów przy jednoczesnym spadku umieralności z tego powodu o prawie 2 proc. w stosunku do 2018 roku.
Liczba zgonów związanych z zaburzeniami psychicznymi i behawioralnymi w 2020 roku również wzrosła do 24 159 osób. W 2019 roku było ich o 20 proc. mniej – 19 440.
Podobnie jak w przypadku zgonów z powodu alkoholu, wzrost statystyk zgonów w tej kolumnie podążał za spadkiem odnotowanym w porównaniu do roku 2018, kiedy to zaburzenia psychiczne spowodowały śmierć 20 619 osób.
Na początku maja ubiegłego roku szef resortu zdrowia Rosji, Michaił Muraszko powiedział, że spożycie alkoholu w Rosji w okresie samoizolacji wzrosło o 2-3 proc.
Minister zaznaczył jednocześnie, że w kontekście szerzenia się zakażenia koronawirusem picie alkoholu jest „kategorycznie niedopuszczalne”, ponieważ alkohol osłabia układ odpornościowy. Mając to na uwadze, niektóre regiony nałożyły ograniczenia na sprzedaż alkoholu – na przykład w Jakucji, Karelii, Baszkirii i wiele innych.
Źródło: RBC
Zdjęcie: Pxhere.com