Biały Dom poinformował w czwartek, że w odpowiedzi na ataki hakerskie z 2020 roku oraz ingerencję Moskwy w proces wyborczy, USA nakładają nowe sankcje na Rosję. Waszyngton zdecydował się także na wydalenie 10 rosyjskich dyplomatów ze swojego terytorium.
Na stronie internetowej Białego Domu pojawiła się treść rozporządzenia wykonawczego, które w czwartek podpisał Joe Biden. Wynika z niego, że Stany Zjednoczone nakładają nowe sankcje na Rosję.
Obejmą one rosyjskie obligacje rządowe, a także 10 rosyjskich dyplomatów „podejrzanych o szpiegostwo”, którzy stacjonują na placówkach w Nowym Jorku oraz Waszyngtonie. Dostali oni 30 dni na opuszczenie amerykańskiego terytorium.
Zobacz także: Biden zaproponował Putinowi spotkanie ws. Ukrainy
Do tego z polecenia Bidena sankcjami personalnymi zostaną objęte 32 osoby, które były zamieszane w próby ingerowania w amerykańskie wybory w 2020 r.
W wystąpieniu prezydent USA oskarżył Rosjan o „podejmowanie szkodliwych działań zagranicznych, w szczególności działań mających na celu osłabienie przebiegu wolnych i uczciwych wyborów demokratycznych w USA oraz krajach partnerskich”.
Biden proponuje spotkanie
W czwartek Joe Biden wystąpił z krótkim przemówieniem na temat polityki USA wobec Rosji. Opisując rozmowę z rosyjskim prezydentem, Amerykanin stwierdził, że USA mogły zareagować ostrzej, ale zdecydował się na odpowiedź symetryczną. Podkreślił, że przekazał Putinowi wyrazy zaniepokojenia w związku z narastającą obecnością wojskową Rosji wokół Ukrainy i na okupowanym Krymie. Stwierdził, że USA będą wspierać integralność terytorialną Ukrainy.
Biden zapowiedział też, że oczekuje obecnie na deeskalację w relacjach z Rosją. Zaprosił rosyjskiego prezydenta na spotkanie „na żywo” w Europie.
Źródło: Oficjalna strona Białego Domu
Zdjęcie: Flickr.com / Gage Skidmore
3 comments