W nocy z 16 na 17 czerwca na wschód od Krymu ulewne deszcze wywołały powódź. W Kerczu i jego okolicach ilość opadów dwukrotnie przekroczyła normę.
Po ulewnych deszczach, które wywołały powódź na Krymie, wprowadzono stan wyjątkowy. Regionalny wydział Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych poinformował, że tego samego dnia wydano ostrzeżenie przed burzami i ulewnymi deszczami.
Szefowa krymskiego centrum hydrometeorologicznego, Tatiana Lubieckaja powiedziała, że w Kerczu spadło 82 mm deszczu, w Biełogorsku 88 mm, w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej 73 mm, w Mysovoe 43 mm, a w Symferopolu 28 mm.
Na szczęście w kolejnych dniach synoptycy nie przewidują tak ulewnych deszczy. Z zalanych terenów ewakuowano 125 osób, w tym 28 dzieci.
Według władz miasta zalanych zostało około 300 budynków, w tym szpital miejski. Mieszkańcy przemieszczają się między domami na motorówkach i wpław. Na centralnych ulicach i skrzyżowaniach Kerczu ruch uliczny jest sparaliżowany.
Ewakuowani mieszkańcy Kercza zostaną zakwaterowani w hotelach i ośrodkach wypoczynkowych. Miasto wzmocniło też kontrolę jakości wody w sieciach wodociągowych. Około 20 tysięcy mieszkańców Krymu zostało bez wody pitnej z powodu zalania przepompowni.
Źródło: TASS
Zdjęcie: YouTube.com / Погода от шефа
2 comments