Międzyresortowa Komisja Handlu Międzynarodowego Ukrainy uchyla decyzję z 16 kwietnia, zgodnie z którą import kołowych pojazdów silnikowych z Białorusi podlegał 35% cłu ochronnemu.
Ta decyzja nie miała nic wspólnego z sankcjami politycznymi wobec reżimu Łukaszenki. Została zatwierdzona na podstawie skargi stowarzyszenia UkrAvtoProm. Prawnicy od początku krytykowali zakaz.
W odpowiedzi na nałożenie ceł przez Ukrainę Mińsk zapowiedział w maju 2021 roku wprowadzenie koncesjonowania na ukraińskie towary. Na liście znajdują się tradycyjne grupy eksportowe: płytki ceramiczne, tapety, grzejniki, lodówki, papier, płyta wiórowa/płyta pilśniowa, wyroby cukiernicze, soki i piwo.
Wymagania licencyjne zepchnęły ukraińskie towary z rynku białoruskiego.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Białorusi obiecało anulować indywidualne licencje po zniesieniu ceł specjalnych.
Możliwe jednak, że umowa ta nie przyniesie poprawy dla ukraińskich eksporterów. Jednocześnie w Mińsku ogłoszono nowe sankcje, w tym zakaz importu towarów z krajów, które nałożyły sankcje na Białoruś.
Międzyresortowa Komisja ds. Handlu Międzynarodowego Ukrainy wykryła dyskryminujące i nieprzyjazne działania Białorusi wobec ukraińskich firm motoryzacyjnych i podjęła odpowiednie kroki, decydując się na wprowadzenie specjalnego cła na import autobusów, ciężarówek i pojazdów specjalnych z Białorusi w wysokości 35% cła wartość.
Źródło: УП