Jeden ze sklepów sprzedających AGD w Białorusi wykorzystał wątek z kryzysem migracyjnym na granicy reklamując swoje produkty na Black Friday.
W sieci pojawiła się reklama jednego ze sklepów sprzedających w Białorusi AGD, sprzęt ogrodniczy oraz narzędzia. Jej autorzy dość cynicznie wykorzystali wątek kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej, żeby zareklamować swoje sprzęty na Black Friday.
Na nagraniu widać dwóch aktorów przebranych za polską Straż Graniczną. Fabuła filmiku jest zmanipulowana tak, że sugeruje, że migranci próbują sforsować zasieki graniczne nie od strony białoruskiej, ale od strony Polski.
Mają to robić po to, żeby dostać się do sklepów reklamowanej marki i skorzystać z ich promocji.
– Jacek, ja nie rozumiem, dlaczego oni biegną z powrotem do Białorusi ? – pyta jeden.
– Chyba nie wiesz? Przecież mają promocję… – odpowiada drugi, wymieniając nazwę sklepu.
Na końcu reklamy polscy pogranicznicy też przyłączają się do migrantów, żeby razem udać się na zakupy.
Tymczasem na granicy polsko-białoruskiej codziennie widać cierpienie tysięcy osób, które są w potrzasku – nie mogą wrócić do swojego kraju ani nie mogą dostać się do UE.