Ukraiński wywiad poinformował o zaobserwowanych przypadkach rosyjskich pilotów, którzy po zestrzeleniu ginęli, bo nie otwierały im się spadochrony.
W środę ukraiński wywiad przytoczył w swoim komunikacie zaskakującą informację. Przypomniał sprawę zestrzelenia rosyjskiego myśliwca SU-27 przez ukraiński system obrony przeciwlotniczej. Choć pilotowi udało się katapultować, to i tak zginął.
Dlaczego? Nie otworzył mu się spadochron. Podobno to nie pierwszy raz, kiedy zaobserwowano taką sytuację.
“Zestrzelonym nad Ukrainą rosyjskim pilotom nie otwierają się spadochrony. Przypadek? Nie sądzimy” – napisano.
“Teraz przeprowadzane są szczegółowe badania wraku tego samolotu i wcześniej zestrzelonych maszyn rosyjskich faszystów. Wstępne wyniki pokazują, że jednym z powodów awarii spadochronu może być umyślne nieprawidłowe ułożenie go przed wylotem” – dodała w komunikacie strona ukraińska.
Oczywiście nie można też wykluczyć, że może to być element wojny informacyjnej Ukrainy. Być może Ukraińcy chcą wystraszyć Rosjan, których lotnictwo dominuje w powietrzu.
Zdjęcie: YouTube.com / The Sun