Rosja się zbroi. Nowości w rosyjskiej zbrojeniówce

Cały szereg nowych śmigłowców, okręty dla marynarki wojennej, a także nowe rozwiązania dla rakiet kosmicznych – w ostatnim czasie pojawiło się wiele informacji o nowych osiągnięciach rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.

Nowa wersja najcięższego śmigłowca na świecie będzie dedykowana dla wojsk operujących w rejonie Arktyki. Mi-26T2B, bo o nim mowa, ma być gotowy do eksploatacji na początku przyszłego roku. Poinformował o tym dyrektor wchodzącego w skład grupy “Rostech” holdingu “Wiertolioty Rossii” – Andriej Boginskij. Obecnie trwają obloty modelu dla Marynarki Wojennej, producent liczy jednak na kolejne zamówienie od Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych.

Różne modyfikacje helikoptera Mi-26 od przeszło czterdziestu lat przewożą ciężkie ładunki na potrzeby wojska, znajdują również zastosowanie w cywilnych przewozach towarowych. Wojskowa wersja maszyny poza ładunkiem potrafi przewieźć do siedemdziesięciorga pasażerów. Nowa wersja ma być wyposażona we współczesną awionikę, być dostosowana do lotów nocnych i pracy w trybie automatycznym.

Przykładem cywilnego zastosowania technologii pierwotnie zaprojektowanych dla wojska może być śmigłowiec Mi-8, ochoczo kupowany przez firmy zajmujące się przewozem towarów i osób. Producent pochwalił się opracowaniem nowej wersji dla specnazu, a tymczasem egzemplarz tego wielozadaniowego modelu w zmodernizowanej wersji Mi-8AMT nabyła firma “Witiaz’-Aero”. Helikopter będzie kursował na dalekim wschodzie Rosji dowożąc towary m.in. na Kuryle i Wyspy Komandorskie.

Z desek projektowych biura Michaiła Mila zeszły maszyny znajdujące wciąż wielu nabywców za granicą. Jednym z użytkowników rosyjskiego sprzętu wojskowego jest Indonezja, której wojsko planuje kupić kolejne egzemplarze śmigłowca Mi-17 w wersji B5. Wciąż chodzą również słuchy o indonezyjskich planach zakupu wielozadaniowych myśliwców Su-35.

Indonezyjskie wojsko korzysta już z produktów rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. W zeszłym roku udało się podpisać umowę na dostawę bojowych wozów piechoty z serii BMP-3 i transporterów pływających BT-3F. Kontrakt opiewa na 175 milionów dolarów.

Ze stoczni w Zielienodolsku w Tatarstanie wypłynęła właśnie trzecia korweta z serii 22160. Okręt przyjmie imię “Paweł Dierżawin” i wraz z “Dmitrijem Rogaczowem” i “Wasilijem Bykowem” będzie patrolować wody Morza Czarnego. Statki charakteryzują się modułowym uzbrojeniem i bardzo niskim użyciem importowanych elementów.

To nie koniec inwestycji rosyjskiej marynarki wojennej. W peterburskiej stoczni położono dziś stępkę pod ósmy trałowiec z serii 12700 “Aleksandrit”. “Lew Czernawin” dołączy do floty okrętów przeznaczonych do poszukiwania i usuwania min z okolic morskich baz floty. Statek rozwijać będzie prędkość maksymalną 16,5 węzła i zabierze na pokład 44 załogantów.

Po wielu latach produkcji, Marynarka Wojenna Rosji wzbogaciła się także o fregatę nowego typu. “Admirał Kasatonow” jest przedstawicielem nowej serii 22350, statków wielozadaniowych przeznaczonych do walki z przeciwnikiem na wodzie, pod wodą, a także w powietrzu. Stępka okrętu została położona 11 lat temu, a pierwotny termin zakończenia budowy został przekroczony o 8 lat. Jest to czwarta jednostka tego typu, a na różnych etapach produkcji jest kolejnych pięć.

Jak podaje agencja RIA Nowosti, w piątek 24 lipca w Anapie odbyła się prezentacja makiety pierwszego rosyjskiego systemu wielorazowych rakiet “Kryło-SW”. Uskrzydlona konstrukcja długości ok. 6 metrów będzie stanowić podstawę nowych pojazdów kosmicznych wypuszczanych z kosmodromu Kapustin Jar. Dla rakiety opracowywany jest nowy silnik, ukryty pod kryptonimem “Wicher”.

Poza projektami na potrzeby Roskosmosu, rosyjscy specjaliści z dziedziny technologii rakietowej pracują również pełną parą nad rozwiązaniami ściśle militarnymi. Trwają bowiem zaawansowane prace nad projektami “Buriewiestnik” i “Posejdon”. Opracowywane rakiety mają być napędzane przez reaktor atomowy. Pełnomocnik prezydenta Donalda Trumpa ds. kontroli zbrojeń – Marshall Billingslea – na posiedzeniu amerykańskiego senatu nazwał te projekty “latającym Czarnobylem” i wyraził wątpliwość co do celowości posiadania tego rodzaju broni.

Źródło: RIA Nowosti
Zdjęcie: Wikimedia Commons

Zobacz także: