Jeden z liderów białoruskiej opozycji i kierownik Narodowego Zarządu Antykryzysowego Paweł Łatuszka zapowiedział utworzenie nowej partii politycznej.
Nowa partia ma pozwolić Łatuszce wykorzystać jego wieloletnie polityczne i dyplomatyczne doświadczenie, dla “stworzenia nowej Białorusi”. Partia ma współuczestniczyć w tworzeniu Nowej Białorusi i jej życia politycznego. Łatuszka stwierdził, że struktura jaką jest partia jest do tego niezbędna.
Polityk podkreślił, że dla stworzenia takiej struktury należy zacząć pracę jeszcze w obecnych warunkach politycznych, aby była gotowa na działanie w nowym państwie, które NAU widzi jako republikę parlamentarno-prezydencką.
Partia polityczna powstaje na przyszłość
W komunikacie na oficjalnym kanale w Telegramie napisano, że prace nad partią obecnie odbywać się będą na przyszłość. W obecnych realiach rejestracja partii politycznej ma być praktycznie niemożliwa, ale NAU chce przygotować się z wyprzedzeniem do momentu, gdy pojawią się niezbędne do tego uwarunkowania polityczne i prawne.
Łatuszka chce się również przygotować na scenariusz, w którym “dyktator pod wpływem zewnętrznych sił stworzy swoją partię i partie kieszonkowe, aby demonstrować pseudodemokrację”. Szef NAU zakłada, że demokratyczne partie stworzone przez Białorusinów pozwolą zablokować takie zamysły.
Polityk zapewnił również, że powołanie partii nie jest równoznaczne z likwidacją Narodowego Zarządu Antykryzysowego. NAU ma się dalej skupiać na naciskach na reżim i przymuszaniu go do wypełniania warunków społeczeństwa białoruskiego i do rozmów z opozycją. NAU przestanie działać dopiero wówczas, gdy Białoruś uzyska nowego, wybranego legalnie prezydenta.
Fot. Youtube
Źródło: Telegram