Alaksandr Łukaszenka odwraca kota ogonem i mówi, że to Polska stoi za obecną sytuacją uchodźców na granicy z Białorusią w Usnarzu Górnym.
– Co zrobili Polacy? Wyłapali około 50 osób na terytorium Polski. To osoby, które kierowały się do Niemiec, dokąd ich wezwała Mutter Merkel. I grożąc bronią, strzelając nad głowami, wypchnęli ich na granicę z Białorusią. Oni oczywiście zdążali do Niemiec, oni nie chcą iść na Białoruś – oświadczył Alaksandr Łukaszenka podczas wideoszczytu liderów Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym poświęconego sytuacji w Afganistanie.
Czytaj również: MSWiA: Działania polskich służb na granicy polsko-białoruskiej
– W ten sposób Polska urządziła konflikt graniczny, naruszając granicę państwową Białorusi – dodał Łukaszenka.
Przypomnijmy, że od kilku tygodni Białoruś urządza wojnę hybrydową sprowadzając do swojego kraju uchodźców z Iraku oraz Afganistanu i przerzucając ich za granicę z Polską.
Codziennie funkcjonariusze polskiej straży granicznej zatrzymywali lub zawracali grupy migrantów, które próbowały nielegalnie przekroczyć granice kraju.
Nie udało się to grupie ponad 50 migrantów z Afganistanu i Iraku w okolicach Usnarza Górnego, gdzie obecnie przetrzymywana jest ona po białoruskiej stronie granicy przez siły Łukaszenki.
Przejścia na polską stronę pilnują żołnierze i funkcjonariusze SG.
Źródło i zdjęcie: BiełTA
1 comment