Aleksander Łukaszenka spotkał się w czwartek w Moskwie z Władimirem Putinem. Obaj przywódcy ogłosili, że jeszcze w tym roku spotkają się, żeby przypieczętować formalnie zjednoczenie Białorusi i Rosji. Sęk w tym, że mieli to zrobić teraz.
Władimir Putin powiedział, że Rosja i Białoruś zmierzają w kierunku wspólnej polityki przemysłowej. Rosyjski przywódca zaznaczył, że możliwe jest osiągnięcie porozumienia w sprawie realizacji wspólnej polityki makroekonomicznej, integracji systemów płatniczych, pogłębienia współpracy w zakresie bezpieczeństwa informacyjnego, celnego, podatkowego, energetycznego i innych.
Putin zapowiedział także podpisanie dokumentów o jednolitych rynkach energetycznych Rosji i Białorusi do 1 grudnia 2023 roku.
Rosja i Białoruś uzgodniły wszystkie 28 programów związkowych obu państw. Według Putina przed końcem roku odbędzie się posiedzenie Najwyższej Rady Państwowej Państwa Związkowego Rosji i Białorusi, na którym planowane jest zatwierdzenie programów związkowych.
– Dzięki integracji obu krajów obywatele Rosji i Białorusi otrzymają równe prawa i szanse w sferze gospodarczej i społecznej w ramach Państwa Związkowego. Ponadto zostaną stworzone warunki do poprawy ich standardu życia – powiedział rosyjski prezydent.
– Do końca jesieni Mińsk odwiedzi sam Putin, ale nie ma jeszcze dokładnej daty – powiedział później sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.
Źródło i zdjęcie: Kremlin.ru