Narastające od pewnego czasu napięcie między Armenią i Azerbejdżanem przerodziło się po raz kolejny w konflikt zbrojny. W niedzielę rano rozpoczęły się działania wojenne na całej linii frontu. Obydwie strony oskarżają się wzajemnie o naruszenie porozumienia o wstrzymaniu ognia.
W konflikcie biorą już udział jednostki artylerii, sił powietrznych oraz wojska pancerne. Zanotowano pierwsze ofiary wśród ludności cywilnej. Wojska armeńskie strąciły śmigłowiec przeciwnika, według informacji Kommersanta załodze udało się przeżyć.
Według ministerstwa obrony Azerbejdżanu konflikt sprowokowała strona ormiańska. O 6 rano lokalnego czasu od strony pozycji wojsk Armenii doszło do ostrzału pozycji azerbejdżańskich.
Oskarżenie ze strony Azerbejdżanu odrzuciła rzeczniczka ministerstwa obrony Armenii Shushan Stepanyan stwierdzając, że każdy kto posiada podstawową wiedzę o wojskowości wie, że planowanie kontrataku może trwać tygodniami. Tymczasem azersko-tureckie media opublikowały materiały o kontrofensywie zaraz po rozpoczęciu ostrzału, co dowodzi, że strona Azerbejdżańska planowała prowokację wcześniej.
Unia wzywa do wstrzymania ognia
Unia Europejska ustami Wysokiego przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josepa Borrella wezwała obydwie strony do natychmiastowego zaprzestania działań zbrojnych, deeskalacji i ścisłej obserwacji wstrzymania ognia. UE wezwała też do pilnego powrotu do rozmów w sprawie konfliktu w Górskim Karabachu pod auspicjami Mińskiej Grupy OBWE bez warunków wstępnych.
Dywizja Sułtana Murada w natarciu
Wg portalu informacyjnego WarGonzo, z Turcji do Azerbejdżanu mieli być w ostatnich dniach przerzuceni bojownicy z tzw. „Dywizji Sułtana Murada”, którzy mogą być użyci w azerbejdżańsko-ormiańskim konflikcie.
Bojownicy mieli być przetransportowani trzema rejsami: w pierwszym przybyło 234 żołnierzy – zostali ulokowani w mieście Yevlax, w drugim 72 bojowników ulokowanych w Gandży,w trzecim – 44 przybyło do Nachiczewanu.
Zdaniem ekspertów, jest możliwe, że Azerbejdżan i Turcja planują w najbliższych dniach atak na Armenię, będący niejako rewanżem za porażkę w ostatnim konflikcie w Rejonie Tawusz. Eksperci zauważają, że 21 września Minister Obrony Azerbejdżanu zarządził powołanie pod znacznej liczby rezerwistów.
„Dywizji Sułtana Murada” powstała w 2013 roku przy wsparciu Turcji. W jej skład wchodzą obywatele Turkmenistanu, Iraku i Azerbejdżanu. Dywizja brała aktywny udział w wojnie w Syrii w rejonie Aleppo.
Foto: https://galatv.am/
Marek Reszuta & Redakcja
1 comment