W czwartek (17 czerwca) podczas obrad Rady Najwyższej Ukrainy doszło do niecodziennej sytuacji. Deputowani wdali się w utarczkę słowną, która zakończyła się rękoczynami na sali obrad.
Szef komitetu ds. polityki humanitarnej i informacyjnej Mykyta Poturajew podczas czwartkowego posiedzenia Rady Najwyższej Ukrainy powiedział z mównicy pod adresem prorosyjskiej Opozycyjnej Platformy – Za Życie (OPZŻ), coś, co wywołało poruszenie na całej sali.
– Epoka biedy i kłamstw zakończy się wtedy, kiedy zbuntowany naród wyciągnie tę frakcję, której łączny majątek jest porównywalny z rocznym budżetem Ukrainy, i rozstrzela – stwierdził Poturajew.
Po tych słowach członkowie frakcji OPZŻ podeszli do mównicy i zaczęły się przepychanki. Do rękoczynów doszło między deputowanym Ilją Kywą z OPZŻ, który pobił się z Mykołą Tyszczenką z partii Sługa Narodu.
Od razu zarządzono kilkuminutową przerwę w obradach, a po niej Poturajew przeprosił za swoje słowa. Mimo to jego frakcja chce powołania komitetu, która odniesie się do jego wypowiedzi i odsunie go ze stanowiska – podaje “Ukraińska Prawda”.
Źródło: “Ukraińska Prawda“
Zrzut ekranu z YouTube.com