Brytyjska firma wywiadowcza ShadowBreak przejęła amatorskie nagrania, na których słychać rosyjskich żołnierzy. Słychać na nich, że wojacy Putina nie chcą strzelać do ukraińskich cywilów.
O nagraniach przechwyconych przez firmę wywiadowczą ShadowBreak pisze czwartkowy “The Telegraph“. Mają one być dowodem, że morale rosyjskich żołnierzy, którzy uczestniczą w inwazji na Ukrainę, są bardzo niskie.
Niektórzy buntują się przeciwko atakom na ludność cywilną, a wielu z nich odmawia wykonania rozkazów i nie chce bombardować dzielnic mieszkalnych.
Nagrania pochodzą od amatorów, którzy prowadzą nasłuch w Ukrainie. Słychać, jak żołnierze narzekają na ogólny chaos w armii oraz braki w zaopatrzeniu. Jeden z nich płacze.
“Jedyne, czego teraz chcę, to się zabić” – mówi jeden z żołnierzy.
“95. Brygada też cała zniszczona. Tamańska dywizja także została zniszczona. Młode wojsko jest kiepsko przygotowane. Nie mają hełmów ani kamizelek. Są ubrani jak bezdomni. Wysyłają ich jak zwierzęta na rzeź. Ukraiński batalion Azow, który ma osiem lat doświadczenia, wybija ich jak kaczki. Strzelają do nas ze wszystkich stron, nawet nie wiemy skąd” – twierdzi inny na nagraniu.
To już 8 dzień, kiedy Ukraina broni się przed najeźdźcą z Rosji.
Zdjęcie: YouTube.com / Guardian News